Habit
à la française
Strój męski, zwany powszechnie habit à la française, a
w Polsce nazywany "suknią niemiecką" składał się (oprócz
bielizny) ze spodni do kolan, kamizelki i fraka. Krój fraka nadawał
mężczyźnie smukłą i elegancka sylwetkę, jakkolwiek bardzo ograniczał
swobodę ruchów bardzo wąskimi rękawami. W drugiej połowie XVIII
wieku poły fraka znacznie zwężono ( w stosunku do wcześniejszego
okresu, kiedy były niemal tak szerokie jak kobiece suknie), a także
skrócono noszona pod nim kamizelkę. Kamizelkę pozostawiano od góry
rozpiętą ukazując koronkowy lub muślinowy żabot koszuli; frak był
rozpięty w całości - dla ukazania kamizelki, a także dlatego, że
był bardzo wąski i w zapiętym trudno byłoby się poruszać. Mimo to
zawsze miał guziki, stanowiące ważny element dekoracji, czasem nawet
odszywano fałszywe dziurki do guzików.
Spodnie sięgały do kolan, gdzie zapinane były ciasno na wąski paseczek.
Od góry stosowano zapięcie z dwoma lub jednym rozporkiem, z
tyłu spodnie można była dopasować klamerką lub sznurowaniem.
Fraki szyto jedwabne - z tafty, mory i innych tkanin z wyjątkiem
brokatów, czasem zdobiono je wielobarwnym haftem o motywach kwiatowych,
lub tkanin w drobny wzór geometryczny (plaster miodu, prążki, kostka
lub nakrapiane). Nie było podziału na kolory "damskie"
oraz "męskie" i panowie często sięgali po blade odcienie
różu.
|